Pasta !!

     Każdy student uwielbia makaron i jest on podstawą jego codziennej diety. Dzieje się tak dlatego, że jest tani, smaczny i szybko się go robi, a do tego zapycha na parę dobrych godzin :) Aby zacząć przygotowywać się do robienia jakiegokolwiek dania z makaronem musimy pamiętać o prawidłowym ugotowaniu go. Mianowicie, powinien być ZAWSZE  gotowany w osolonej wodzie, ponieważ dopiero wtedy czujemy jego pełny smak i dzięki temu nie jest mdły. Po drugie wlewanie do wody na makaron oleju lub oliwy jest mitem i sprawia, że przygotowany przez nas sos nie łączy się z makaronem. Zawsze przestrzegajmy czasu gotowania podanego na opakowaniu. 

Dobra koniec tych porad, zabierzmy się za gotowanie. Dzisiejsze danie jest szybkie i proste, ale przeznaczone tylko dla osób, które lubią czosnek i oliwę z oliwek, gdyż jest ich w tym daniu dużo.

PS: Jeśli po zjedzeniu go masz zamiar iść na randkę, to najedz się zielonej pietruszki !! :) 

Składniki na jedną porcję: 

- makaron spaghetti ok. 100g (zależy od apetytu :P); 0,50 zł

- 6 łyżek oliwy z oliwek; 0,62 zł (użyłam z wytłoczek, ale jeszcze lepsza jest extra virgin)

- 3 małe ząbki czosnku; 0,20 zł 

- dwie łyżki stołowe ziół prowansalskich (Kamis); 0,92 zł

- sól i pieprz do smaku.

Koszy ogółem: ok. 2,25 zł

Czas przygotowania: 15 min.

1. W garnku gotujemy 0,5 l wody z łyżeczką soli, kiedy zacznie wrzeć wrzucamy makaron.

2. W tym czasie siekamy lub przepuszczamy przez praskę obrane ząbki czosnku.

3. Następnie na rozgrzana patelnię wlewamy oliwę i kiedy się nagrzeje wrzucamy posiekany czosnek. Trzeba bardzo uważać, żeby nie zrobił się brązowy, ponieważ wtedy staje się gorzki i niesmaczny. 

4. Do oliwy i czosnku dosypujemy zioła i delikatnie wszystko mieszamy, po czym ściągamy z ognia i czekamy aż ugotuje się makaron. W tym czasie oliwa przejdzie smakiem czosnku i ziół.

5. Ostatnim krokiem jest odcedzenie makaronu i przełożenie go na patelnię w celu połączenia z "sosem".

6. Nasza włosko-studencka pasta gotowa !! Nic tylko otwierać białe winko i zasiadać do stołu :)

Zdjęcia: Magda