Wczoraj, jak co roku obchodziliśmy cudowne święto uwielbienia dla płci pięknej. Z tej jakże doniosłej okazji wybrałyśmy się z dziewczynami na babski wieczór, a dokładniej pizza+kino. Według nas to idealne połączenie. Jest to dowód na to, że też czasami jadamy na mieście, bo nie zawsze ma się czas i ochotę na gotowanie czegokolwiek. Wybrałyśmy pizzerię Bravo na Placu Grunwaldzkim, gdzie za ok. 15 zł można zjeść dużą, kolorową i pyszną pizzę :) Idealnie dla studentów. Po pochłonięciu pizzy (częściowo, reszta dzisiaj na obiad :P) poszłyśmy do kina na "Daję nam rok". Mogę śmiało polecić ten film, jako bardzo śmieszny, niekoniecznie mądry i z przesłaniem, ale zabawny i luźny. Po powrocie do domu czekała na nas miła niespodzianka od naszych współlokatorów, jakże kreatywna :P Czas na zdjęcia :))
PS: Nareszcie możecie zobaczyć jak wyglądamy :)
Paulina :
Karina:
Ja:
No i jeden z naszych prezentów :P :
PS: przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione telefonem :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękujemy za komentarze, każdy z nich jest dla nas cenny ;)