Składniki:
-1 szklanka ciepłej wody
-1 łyżka soli
-4 szklanki mąki
-1 łyżka cukru
-25 g świeżych drożdży lub 1 opakowanie suchych
-2 łyżki oleju roślinnego
Czas: zrobienie ciasta około 15 min, czas oczekiwania na wyrośnięcie ok. 1 godz.
Koszt: ciasto jest naprawdę tanie do zrobienia. Ciężko mi policzyć koszt szklanki wody lub szczypty soli, także wybaczcie brak kosztorysu tym razem. Podana ilość składników daje nam 3 średniej wielkości pizze (ok. 25 cm średnicy).
Przygotowanie:
1. Na początek najlepiej podgrzać mąkę, wodę, drożdże do temperatury pokojowej. Ja to robię w piekarniku ustawionym do 35 stopni.
2. Kiedy składniki są ciepłe, przesiewamy mąkę.
3. W osobnej, mniejszej misce mieszamy: wodę, łyżkę soli, łyżkę cukru, drożdże i dwie łyżki oleju. Odstawiamy na parę minut.
4. Wlewamy roztwór do mąki i mieszamy powoli łyżką, aż mąka wsiąknie cały płyn. Następnie wyrabiamy ciasto rękami ok. 5 minut. aż uzyskamy ładną kulkę.
5. Następnie rozwałkowujemy ciasto, aby uzyskać grubość ok. 4 mm. Pamiętajmy, ze ciasto urośnie. Do pieczenia użyłam spodów od tortownic.
6. W takiej formie zostawiamy ciasto w ciepłym miejscu do wyrośnięcia przez ok. godzinę. U mnie był to piekarnik nagrzany do 40 stopni. Tak oto wyrosła:
7. Na taką wyrośnięta pizzę nakładamy sos i ulubione składniki. Sos zrobiłam sama z 4 małych pomidorów i świeżego oregano. Usmażyłam pomidory na patelni i zredukowałam, tak aż miały odpowiednią konsystencję. Następnie przetarłam przez sitko.
8. Pizzę wraz z składnikami pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez około 15-20 min (aż ser i ciasto się ładnie zarumienią).
SMACZNEGO !!!
faktycznie podobna ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domową pizzę, a co do ciasta to ja ostatnio jestem wierna recepturze Jamiego Oliviera ze zmianami i nie trzeba za długo oczekiwać:D
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś oglądałam program Jamiego, chyba "30 minut Jamiego", w którym robił pizze na patelni :D
Usuńa to ja mam na myśli jeszcze inną - tą z serii "Wieka włoska wyprawa Jamiego" - korzystałam z tego przepisu robiąc pizzę z pesto, który jest na blogu :) zresztą jego przepisy są świetne, a do pizzy z patelni już x czasu się przymierzam:P
Usuńtego to nie widziałam, zaraz nadrobię zaległości ;D
UsuńJak pizza , to my sie piszemy! ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial w akcji!
Kasia
lejdi-of-the-house.bloog.pl
dodatki takie proste ale pomysłowe połaczenie :)
OdpowiedzUsuńJadłabym ;__;
OdpowiedzUsuńOstatnio próbowałem zrobić pizzę w prodiżu, udało się :) więc polecam dla każdego kto nie ma piekarnika, a bez pizzy obejść się nie może. Pani Magdo polecam również.
OdpowiedzUsuńP.K.
:)) Pozdrawiam P.K. i A.K.
Usuń