niedziela, 15 września 2013

Czas powrotu, sałatka: szpinak + tuńczyk + feta.

  Wraz z końcem sierpnia musiałam wrócić do Wrocławia z powodu praktyk. Tym samym czas zacząć znowu gotować po studencku. Dzisiejsza sałatka służyła mi jako pyszny i lekki, niedzielny obiad zjedzony w łóżku, z komputerem na kolanach :) Wykorzystałam do tego śliczną tacę, prezent urodzinowy od kochanych rodziców. Wiedzą, że lubię jeść w raczej niekonwencjonalnych miejscach. Składa się z 4 składników, jest pyszna i sycąca. Posili niejednego głodomorra :) Przepis podpatrzyłam tutaj.




Składniki na jedną porcję:
-1/3 paczki szpinaku 3,5 zł
- 1/3 kostki sera favita 1,3 zł
- sok z połowy cytryny 0,50 zł
- 1/2 puszki tuńczyka w kawałkach, ja wybrałam tego w oleju 2zł
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pieprz i sól do smaku

Koszt: ok. 7,3 zł
Czas przygotowania: 5 min

1. Myjemy liście szpinaku, odsączamy najlepiej na durszlaku. Wsypujemy wybraną ilość do miski.


2. Na szpinaku układamy pokrojony w kostkę ser.


3. Następny krok to sos: do szklanki wlewamy 2 łyżki oliwy, sok z połówki cytryny, sól i pieprz do smaku. Jeśli sos jest zbyt cierpki można dodać troszkę cukru. Zalewamy ser i szpinak. Następnie rozdrabniamy tuńczyka i posypujemy nim naszą sałatkę.

 4. Ja zjadłam ją z usmażoną na oliwie grzanką.


GOTOWE !!!



Ja już zjadłam a TY ?





                                                                     Z dziećmi i dla dzieci

3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie sałatki :) Na lekką kolację idealne.

    OdpowiedzUsuń
  2. takie sałatki to samo zdrowie!:) idealna do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, ja tez lubie!

    Milo, ze bierzesz udzial w akcji.
    Kasia
    lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarze, każdy z nich jest dla nas cenny ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...